
Rozpoczynam eksperyment trwający 14 dni. Mam w sobie pierwiastek lenia, dlatego czynność nie jest zbyt łatwa. Jednakże jestem w posiadaniu bodźca, noszącego miano muzyki, pobudzającego mnie do działania. Przy asyście ulubionych utworów szoruję zęby łącznie 8 minut (4 minuty pastą specjalistyczną + 4 minuty wybielającą). Powtarzam po każdym posiłku. Jakie odniosę rezultaty? Póki co czuję władzę.
Szef, na którego dobre imię miesiącami pracowałeś może w każdej chwili Cię zwolnić na zasadzie redukcji etatów. Firma, którą zakładałaś w pocie czoła i pielęgnowałaś niczym nowo narodzone dziecię nabawia się kryzysu gospodarczego. Partner, któremu oddałaś wszystko co miałaś: swój czas, uwagę, troskę, serce rezygnuje, zawsze jest ewentualność, że ucieknie z twoją najlepszą koleżanką. Względnie nie jesteś w stanie przewidzieć, czy samolot, którym leci bliska Ci osoba nie ulegnie wypadkowi.
Dochodzę do wniosku, że w życiu tak na prawdę nie mamy nad niczym pełnej kontroli, poza....naszym wyglądem i wiedzą. Uczyńmy z naszego ciała świątynię, a z mózgu najatrakcyjniejszy organ.
Jesteśmy Panami siebie, wszystko inne w naszej rozchwianej rzeczywistości jest zmienne, ulega ciągłym przemianom i defraudacji. W świecie zamętów, konsumpcyjnych apetytów, czasami można zaufać tylko pięknu.